Hejj. przepraszam za nieobecnosc... ostatnio naprawde nie wiem co mam myslec. z jednej strony sie ciesze,bo jesien jest w tym roku naprawde piekna,a niedlugo zima,swieta i to wszystko. A z drugiej strony tesknie za latem,wakacjami... ostatnio nic mi sie nie chce... dzis 11 listopada. był elugi weekend. 4 dniowy. Jutro wracamy do rzeczywistosci..do szkoly. ja chce juz ferie. no coz na wszystko przyjdzie kolej. niedlugo przeprowadzka.
Wczorajszy dzien nawet fajny. zakupy z Kasia ;3 jak narazie od paru dni u nas swieci slonce i jest 20 stopni ciepla. zobaczymy na jak dlugo. ten czas tak szybko leci. za dokladnie 36 dni mam urodziny ♥ ten kolejny rok chce zaczac od pewnych zmian, na lepsze oczywiscie. a jezeli juz jestezmy przy zmianach to moze nawet dzis pojawi sie nowy zimoswy wyglad bloga :)
Na koniec chce jeszcze podziekowac za 200 wyswietlen i prawie 200 follow na ig :)